Po atakach z 11 września 2001 zamknęło się jedno z najpiękniejszych okien na świat. Na kondygnacjach 106 i 107 w WTC 1 znajdowała się najbardziej dochodowa restauracja w Stanach Zjednoczonych Windows on the World.
Windows on the World – położona na 107. piętrze Wieży Północnej restauracja – należała do najsłynniejszych na świecie. W menu figurowało 1400 gatunków win; z sięgających od podłogi do sufitu okien rozciągał się widok, który uderzał do głowy szybciej niż alkohol. Deweloper Larry Silverstein zwykł tu przychodzić wcześnie rano. Jadł śniadanie, a potem przez kilka godzin załatwiał interesy.
W lipcu 2001 roku, po wielomiesięcznych negocjacjach, podpisał opiewający na 3,25 mld dolarów kontrakt na 99-letnią dzierżawę budynków WTC. W ów fatalny wrześniowy poranek żona zamówiła mu wizytę u lekarza. Właśnie wychodził z domu, gdy usłyszał, że Wieża Północna stoi w płomieniach. Włączył telewizor i kilka chwil później, na żywo, zobaczył atak drugiego samolotu na Wieżę Południową. Nikt z tych, którzy o 8.44 przebywali w jego ulubionej restauracji, nie przeżył.
A.
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz