30.08.2011

Z wizytą u habibi... (klik!)











Krótka fotorelacja z moich tegorocznych wakacji. Słońce, plaza, piasek, cieple morze, wielbłądy, słodkie Ahmedy i Mohamedy... jednym słowem Egipt.

/Po kliknięciu w tytuł posta, przekierowanie do linku z jedna z piosenek, przy której można było wykonać rewelacyjne tańce brzucha, bioder itp./

A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz