Miałam zamiar napisać notkę na ten temat już dawno dawno temu ale tak jakoś się działo, że regularnie wypadało mi to z głowy. a Teraz gdy w końcu sie do tego zabrałam, masz ci los! Instalacje można bylo oglądać do 28 lipca. ha! nie ma to jak wyczucie czasu. Tak więc w pełni świadomie wrzucam przeterminowanego posta bo mimo wszystko interesujący.
"Instalacja jest częścią festiwalu EXPO 1: New
York, badającego wyzwania ekologiczne stojące przed ludzkością.
Festiwal ma skłonić zwiedzających, do zastanowienia, jaka jest rola
nauki, technologii i naszej działalności w stabilizacji środowiska
naturalnego.
Performance Rain Room przygotowali Brytyjczycy ze studia Random
International. Po sukcesie przedsięwzięcia w minionym roku w Londynie,
przenieśli je do Nowego Jorku.
Jednorazowo może w nim wziąć udział
najwyżej 10 osób, stąd duże kolejki.
Choć z sufitu spada niemal 1000 litrów wody na minutę, sztuczny
deszcz się rozstępuje przed przechadzającymi się po pokoju ludźmi. Jego
szumowi towarzyszą dodatkowo efekty świetlne dzięki rozmieszczonym
reflektorom.
W zamyśle pomysłodawców instalacja ma służyć zbadaniu zachowania i
reakcji ludzi. Nie zdradzają dokładnie tajników zastosowanej techniki.
Jak tylko wyjaśniał Hannes Koch, współzałożyciel Random International w
przypadku całkowitego wypełnienia pomieszczenia zwiedzającymi, efekt
deszczu zupełnie by nie występował.
Nie wszystkim straszne były lejące się strugi i obawa przed
zmoczeniem. Niektórzy uczestnicy performance, przeciwnie, pragnęli
przechytrzyć system blokujący spadanie wody w miejscach, gdzie wykrywa
on obecność ludzkiego ciała. Gwałtownymi ruchami, celowo narażali się na
prysznic. Mogli jakby kontrolować pogodę.
Zwiedzający zainteresowani są nie tylko wyzwaniami ekologicznymi czy też artystycznymi doznaniami.
“To przednia zabawa. W życiu nieczęsto się zdarza, żeby przy takiej
ulewie można sobie chodzić bez parasola i nie być zmoczonym” –
powiedziała PAP Agnes po wyjściu z Deszczowego Pokoju na ulicę
deszczowego Manhattanu.
Twórcami Random International powstałego w roku 2005 są Hannes Koch,
Florian Ortkrass oraz Stuart Wood."
(z WZW)
m.